Prawdziwa uczta dla ducha. Pisząc te słowa mam na myśli spektakl, który przygotowali uczniowie ZSP, pod bacznym okiem pani Małgorzaty Skawińskiej.

Mieliśmy dużą przyjemność podczas oglądania sztuki w wykonaniu szprotawskiej młodzieży. Jesteśmy pełni podziwu dla aktorów i pani Małgorzaty, za pracę i trud włożony w przygotowanie spektaklu. Podobało nam się wszystko i nie tylko nam. Przyglądałam się młodzieży, która przybyła na spektakl, oni także byli zachwyceni grą swoich koleżanek i kolegów. Tym bardziej należy zapisać na plus aktorom i pani reżyser, że sztuka  mało współczesna, słownictwo niedzisiejsze i zbyt kwieciste, a pomimo to spektakl  interesujący. Dobra sztuka, dobrze zrobiona zawsze się obroni i wyjdzie zwycięsko.

Jak co roku na naszym Uniwersytecie Trzeciego Wieku organizujemy wieczór wróżb andrzejkowych. To czas wróżb i magii. Bardzo stary obyczaj. Sięgając w przeszłość wróżby były szczególnie ważne dla młodych dziewczyn. Z wróżb odczytywały kiedy i czy wyjdą za mąż, jaki będzie ten wybrany, z której strony przybędzie, czy będzie dobry itd. Współcześnie traktujemy wróżby andrzejkowe z przymrożeniem oka, ale w głębi duszy lubimy słuchać dobrych przepowiedni . A nuż coś się zmieni w naszym życiu i rozbudzamy swoją nadzieję. Najważniejsze, że jest dobry powód do  zabawy.

Pomimo, że Jelenia Góra nie jest aż tak odległym miastem od Szprotawy, jakoś nie było po drodze, aż do piątku 25 listopada. Obawialiśmy się jaka będzie pogoda, ale miasto chyba ucieszyło się na nasz widok, bo przywitało nas iście wiosenną aurą. Wcześniejszy wykład pana Romualda Witczaka przygotował nas dobrze na spotkanie z miastem i jego historią. Mieliśmy zresztą i tym razem przyjemność spotkania się z panem Romualdem, który czuwał nad przebiegiem wycieczki, oraz z panią Jadwigą, przy okazji wystawy jej prac malarskich. Ale po kolei i wszystko w swoim czasie.

Wyruszyliśmy o godz. 10.00,  po około dwóch godzinach jazdy stanęliśmy w Jeleniej Górze. Pogoda słoneczna. Na parkingu przy dworcu autobusowym czekał na nas przewodnik PTTK, z którym rozpoczęliśmy zwiedzanie.

Na zaproszenie naszego słuchacza, pana Krzysztofa Burzyńskiego, twórcy Izby Solidarności, zapoznaliśmy się z pamiątkami i dokumentami, jakie udało się zgromadzić z okresu powstania i działania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego  ? Solidarność ?.

Od czwartego listopada w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych ( dawne LO) grupa złożona z dziesięciu słuchaczy naszego UTW, rozpoczęła naukę posługiwania się komputerem oraz korzystania z internetu. Spotkania odbywają się dwa razy w tygodniu i trwają półtorej godziny z hakiem. Zajęcia prowadzę osobiście. W czerwcu tego roku, podczas szkolenia instruktorów ? Akademii e-Seniora UPC ? w Krakowie, uzyskałam odpowiednie kwalifikacje.  Zajęcia odbywają się w pracowni komputerowej i każdy ma do dyspozycji swój

Ruszamy na podbój szprotawskich  przedszkoli i zaczynamy czytać jeszcze w listopadzie. Na początek w liczbie około dziewięciu osób, są to głównie panie. Będziemy czytać dzieciom raz w tygodniu, w  grupach wiekowych od 4 do 6 lat. Idea bardzo szczytna.  Chcemy zrobić coś dla naszego miasta i ich mieszkańców, choćby tych najmniejszych. Dzisiaj różnie to bywa z czytaniem książek, a przecież jest to ważny aspekt w kształtowaniu młodego człowieka. Dobra literatura pokazuje właściwe zachowania, daje wzorce i  rozwija wyobraźnię. Jeszcze nie tak dawno, funkcjonowało pojęcie:  książka to najlepszy przyjaciel człowieka. Jak to jest dzisiaj, czy nadal powiedzenie  jest  aktualne, a może trzeba  ruszyć  na ratunek książce ?

Jeżeli chcesz drogi słuchaczu naszej Alma Mater  przyłączyć się do nas, to przychodź i nie zwlekaj !

JAK POWSTAWALIŚMY I TRWAMY

Myśl powołania w Szprotawie Uniwersytetu Trzeciego Wieku kiełkowało długo, jednakoż kiełek tak delikatny i wątły, iż niewielu wróżyło mu pomyślny rozwój.

Obawy nastręczały pytania:

• kto nas wesprze intelektualnie gdy brak zaplecza naukowego a najbliższa wyższa uczelnia daleko i nie po drodze?
• kto obejmie mecenatem twór skupiający osoby wieku trzeciego jeśli tyle problemów nastręczają jednostki w wieku drugim a zwłaszcza pierwszym?
• skąd weźmiemy środki?
• kto zbierze chętnych słuchaczy a wreszcie w jaki sposób szukać?
• a najważniejsze- czy znajdzie się lider, który to wszystko ogarnie?

Obiegowa prawda głosi, iż najtrudniej jest zacząć.

Było trudno jednak zaczęliśmy. Początkowo stawialiśmy tylko małe kroki jednak w miarę ich stawiania przybywało sił i odwagi. Jeśli jest odwaga i zapał wszystko staje się możliwe.

Najważniejsze było to, że Szprotawa dysponuje sporym potencjałem ludzkim, wokół którego można skupić słuchaczy Uniwersytetu.

Na pierwsze zebranie informacyjne w lutym 2007 roku przybyło około dwudziestu osób.

W marcu 2007 r. odbyło się pierwsze wolne zebranie i deklaracje członkowskie złożyło 30 osób, w maju 2008r. uniwersytet skupia już ponad 100 członków.

Wrócę jednak do początków naszej działalności.

Nigdy nie było łatwo i świadomość, że prawdopodobnie nigdy łatwo nie będzie towarzyszy nam ciągle. Teoretycznie mamy zapewnienie o poparciu władz miasta. Miasto nie należy do bogatych, w kasie brak środków na oświatę, służbę zdrowia, oczyszczalnie ścieków itp. Trudno więc oczekiwać choćby niewielkich dotacji.

Uniwersytet stanowi sekcję Szprotawskiego Domu Kultury. Współpraca układa się dobrze, zawsze możemy liczyć na zrozumienie i wsparcie dyrekcji. Inny jest jednak status stowarzyszenia, inne możliwości choćby przy ubieganiu się o wsparcie finansowe.  Póki co jednak przekształcenie sekcji w stowarzyszenie jest dla nas nierealne. Fundusze którymi dysponuje Uniwersytet opierają się głównie na składnikach członków.

Do czerwca  2008r.  składka ta wynosiła 10 zł miesięcznie. Jest to bardzo skromny budżet zwarzywszy, iż słuchacze korzystają z takich zajęć jak; podstawy obsługi komputera, lektoraty języków obcych (niemiecki, angielski), gimnastyka rekreacyjna, wyjazdy na basen.

Dopiero od lutego b.r. zarząd zadecydował, aby osoby korzystające z tych zajęć dopłacały niewielkie kwoty (od 2 do 7 zł).

Odległości od wyższej uczelni oraz takich ośrodków kultury jak, filharmonia, muzea znacznie ogranicza nasze możliwości.

Patronat naukowy nad naszym Uniwersytetem objęła Wyższa Szkoła Humanistyczna w Żarach. Mamy nadzieję, że współpraca ta rozwinie się i będzie bardziej owocna.

Słuchacze nasi pragnęliby częściej korzystać z koncertów, spektakli teatralnych, ekspozycji galerii czy muzeów. Każdy jednak grupowy wyjazd wiąże się z dużymi kosztami, na które często po prostu nas nie stać.

Pomimo tych i wielu innych trudności, których nie sposób wymienić mamy niewątpliwe osiągnięcia. Jednak największym osiągnięciem jest po prostu to, że TRWAMY. Możemy nawet nieskromnie stwierdzić, że rozwijamy się. Z każdym miesiącem przybywa słuchaczy. Wypracowaliśmy formy zajęć cieszących się dużą popularnością. Należą do nich np. spotkania z lekarzami, zajęcia z regionalistyki, wywiady pani Ireny (autorski program oparty na spotkaniach z ciekawymi ludźmi) czy klub podróżnika. Na osobną uwagę zasługują organizowane dla słuchaczy wycieczki. Pierwsza integracyjna wycieczka odbyła się 30 maja 2007 roku. Całodzienna wycieczka łączyła elementy edukacyjne i rekreacyjne. Dzięki pomocy sponsorów słuchacze mieli możliwość zapoznania się z ciekawymi miejscami regionu a także wspólnej zabawy przy ognisku połączonej z pieczeniem kiełbasek.

Serdecznie przyjęto nas w gospodarstwie agroturystycznym Ten wspólnie spędzony czas pozostanie długo w naszej pamięci .

Następna całodniowa wycieczka zaplanowana jest na 14 maja do Parku Mużakowskiego. W wycieczce tej weźmie udział około siedemdziesięciu osób.

Sama nazwa UNIWERSYTET sugeruje, iż słuchacze powinni mieć zapewnioną możliwość

zdobywania wiedzy. Uniwersytet szprotawski stara się o  to w miarę swych skromnych możliwości. Wykłady z psychologii, andragogiki , historii, ochrony zdrowia przyjmowane są z dużym zainteresowaniem. Uczestniczą w nich osoby o bardzo zróżnicowanym wykształceniu, wszystkich jednak cechuje aktywność i chęć poszerzania wiedzy.

Elementem spajającym naszą uniwersytecką społeczność jest chęć przebywania razem, możliwość wspólnego przeżywania czegoś oraz świadomość, że w momencie przejścia na emeryturę nie znaleźliśmy się poza obiegiem wartkiego, aktywnego życia. Największą rolą jaką powinien pełnić Uniwersytet Trzeciego Wieku jest utrzymanie jak najdłużej człowieka w przekonaniu, iż starość nie musi oznaczać samotności, bezczynności i wyizolowania. Zawsze istnieje ? coś ? co możemy czerpać z życia, a także ? coś ? co możemy ofiarować innym.

Od momentu powołania Uniwersytetu w Szprotawie idea ta była dla nas jasna i zrozumiała. W tym kierunku zmierzają nasze działania

Elżbieta Plucińska

Członek Zarządu UTW w Szprotawie

W ramach XII Lubuskiego Tygodnia Seniora 13 października w Państwowej Szkole Muzycznej, odbył się koncert dla Seniorów. Wieczór słowno muzyczny przygotowali słuchacze Szprotawskiego UTW pod kierownictwem koleżanki Elżbiety Plucińskiej, oraz uczniów i nauczycieli - pani Izabela Habich, ze Szkoły Muzycznej I stopnia. W repertuarze koncertu znalazły się wiersze m.in. ks. Jana Twardowskiego, Wisławy Szymborskiej, które zaprezentowały  koleżanki z  koła teatralnego ? Teatr Słowa? działającego przy UTW. Wiersze przeplatały się z  utworami muzycznymi na fortepian, flet, skrzypce i akordeon. Zabrzmiały utwory różnych kompozytorów, pośród których znalazł się Polonez g-moll Fryderyka Chopina. Zwieńczeniem koncertu był

Otóż gościliśmy w progach Szprotawskiego Domu Kultury państwa Jadwigę i Romualda Witczaków, którzy na zaproszenie koleżanki Eli, przyjechali i opowiedzieli o swoim mieście. Pan Romuald  w wykładzie ? Nie ma zgody na finis Silesiae ? przedstawił historię miasta Jelenia Góra na kanwie Dolnego Śląska, od średniowiecza po czasy współczesne.Pani Jadwiga nasz bratnia dusza, także słuchaczka UTW, opowiedziała jak funkcjonuje karkonoski