Już po raz dziesiąty zasiedliśmy wszyscy przy wspólnym, wigilijnym stole. Stół w tym roku był pięknie, uroczyście nakryty, wigilijnych potraw wielka obfitość a nas słuchaczy wyjątkowo dużo. Tego rodzaju spotkania są zwykle wyjątkowe a także wyjątkowo potrzebne.

Mój ojciec mawiał: stół powinien być jak ołtarz a jedzenie jak modlitwa. Może dopiero na starość zrozumiałam wagę i sens tych słów. Stół jednoczy ludzi tak jak modlitwa i to niezależnie od poglądów i religii. Ważne jest to, żeby być razem. Kiedy tak jesteśmy razem wszyscy czujemy się przyjaciółmi. Nie ważne bywają drobne spory i animozje. Wybaczamy sobie małe urazy i konflikty. Radujmy się.

Tegoroczne spotkanie dało wiele powodów do radości. Tyle się w naszym Szprotawskim UTW działo, tyle osiągnęliśmy, umocniliśmy wiarę w nasz potencjał i możliwości. Wśród nas znalazło się wiele nowych koleżanek i kolegów – tworzymy wiec coraz większą i coraz silniejszą uniwersytecka rodzinę. Życzymy tym naszym „pierwszakom” aby było nam razem dobrze i ciekawie. Niechaj spełnią się te wszystkie życzenia, które składaliśmy sobie dzieląc się opłatkiem. Kochani – to była piękna wspólna Wigilia. Wprawdzie tłoczyliśmy się przy tym wspólnym stole, ciężko było się ruszyć nie mówiąc o siadaniu i wstawaniu, ale ileż radości daje taki ścisk. Jesteśmy razem i jest nas dużo. Bądźmy blisko siebie bo tylko bliskość daje poczucie więzi i siły. Przed nami tyle jeszcze pięknych, wspaniałych spotkań.

Jesteśmy bardzo wdzięczni Pani Prezes (a po prostu naszej Zeni) za cały trud, zaangażowanie, wielkie serce dzięki któremu nasze UTW jest, trwa i mamy nadzieję, że będzie trwało.

Dziękujemy także wszystkim tym słuchaczom, którzy aktywnie pomagają przy wszelkich działaniach. A wszystkim Szprotawianom, Lubuszanom, Polakom i wszystkim ludziom pięknych i dobrych chwil przy wspólnych stołach. Bruno Schultz napisał kiedyś: …”Będzie ziemia jak jeden stół”… Może będzie. Może świat nie całkiem oszalał.

Spotkanie wigilijne słuchaczy Stowarzyszenia UTW w Szprotawie odbyło się w piątek 15 grudnia 2017 r. w restauracji DĘBOWA w Szprotawie.

Elżbieta Plucińska