Stowarzyszenie Szprotawski Uniwersytet Trzeciego Wieku | UTW Szprotawa

  • Increase font size
  • Default font size
  • Decrease font size

STRASZNE SKUTKI MAŁEGO BŁĘDU

Email Drukuj PDF

Zamejlowała do mnie Ania z Torunia z pytaniem co wiem na temat DNIA KODZIEŃ. Nic nie wiedziałam i miałam jej już o tym donieść gdy maile o podobnej treści znalazły się na mojej poczcie od Beatki z Warszawy, Wojtka z Wesołej, Janeczki z Przysuchy oraz Violetki z Zebrzydowej. Lekko zaniepokojona odebrałam telefon od Małgorzaty ze Słupi Wielkiej domagającej się natychmiastowego wyjaśnienia co to za dzień  kodzień kiedy jest obchodzony, w związku z czym i dlaczego ona o tym nic nie wie. Próbowałam nieśmiało wyjaśnić, że ja też nic na ten temat nie wiem co jedynie rozsierdziło rzeczoną Małgorzatę. Ofuknęła mnie przeto: ?- Jak to nic nie wiesz, tak sama napisałaś na waszej stronie a ja ją czytuję ale nie wiem co to za dzień więc dzwo? Tu połączenie zostało przerwane.

Domyśliłam się, że chodzi o stronę naszego UTW, którą lubią czytać moje koleżanki i koledzy z innych uniwersytetów w Polsce. Otworzyłam więc stronę i oczom moim ukazał się DZIEŃ KODZIEŃ w całej krasie opatrzony nawet stosownymi fotkami. Oczywiście chodziło p poczciwy DZIEŃ KOBIET, który w tym roku obchodziliśmy wyjątkowo sympatycznie. Parsknęłam śmiechem i śmiałabym się pewnie długo i serdecznie gdyby nie przypomniała mi się pewna historia.

Otóż miałam kiedyś koleżankę z pewnych sfer celebryckich. Ona z tzw. salonów, jej mąż znany i szanowany polityk. Jeden z młodziutkich dziennikarzy przeprowadził z koleżanka wywiad. Kiedy zapytał ją o zainteresowania, ta opowiedziała się za sportem i oraz zaznaczyła, że szczególną estymą darzy tenis. Tenis to dla niej po prostu wszystko.

Kiedy wywiad ukazał się w ogólnopolskim szacownym czasopiśmie jego tytuł zbulwersował czytelników. ?Jej hobby to tenis? Oraz zdjęcie koleżanki w czułym uścisku męża znanego polityka. Tyle, że w wyrazie ?tenis? zamiast litery ?t? znalazło się ?p?. Po prostu taki chochlik, pomyłka.

Męża polityka zawiodło poczucie humoru i podał się do dymisji, rozpadło się szczęśliwe dotąd małżeństwo a koleżanka przestała być celebrytką.

I takie były skutki niewielkiej pomyłki. Uważajmy na literki.

Ela Plucińska